Druk 3D w walce z koronawirusem

Większość drukarni 3D, które funkcjonują na terenie Polski, posiada wszelkie niezbędne narzędzia oraz materiały, by móc włączyć się do akcji społecznej na rzecz szpitali i służby medycznej.

Chodzi o produkcję przyłbic ochronnych, które zabezpieczają przed zarażeniem się koronawirusem. Zapotrzebowanie jest ogromne, a pandemia nie osiągnęła jeszcze szczytu. Na szczęście wydruki 3D dają możliwość tworzenia wyrobów ochronnych szybko i za niewielkie pieniądze. Ogromna liczba drukarni podjęła się działań charytatywnych, tym bardziej że udostępniono projekt profesjonalnej przyłbicy, pozostaje więc już tylko drukowanie.

 

Drukarze dla medyków

To ogólnopolska akcja, która ma wesprzeć medyków, którzy są na pierwszej linii frontu w walce z pandemią koronawirusa. Udział w niej biorą drukarnie 3D z całego kraju. Samo projektowanie 3D to dla takich podmiotów codzienny zawodowy obowiązek, a praca drukarek jest przecież automatyczna i pozwala na wydruki nie tylko pojedynczych egzemplarzy, ale także całych serii. Każdego dnia wydajność standardowej drukarki 3D to mniej więcej 100 sztuk przyłbic ochronnych. Widać więc, że akcja jest potrzebna i jakże doceniona, przecież przyłbice z wydruków 3D są w pełni profesjonalne i nadają się do wielokrotnego użycia. Biorąc pod uwagę, w jak dużym zagrożeniu pracują lekarze i jak ogromna ich liczba już została zarażona, rozsądnym wydaje się produkcja masowa nie tylko przyłbic, ale i wielorazowych maseczek. Ich produkcja zresztą także już ruszyła, a pierwsze serie trafiły do szpitali.

Sprawdź szczegółową ofertę: drukarnia 3D

 

Drukarki 3D dla szpitali

Okazuje się, że nie tylko drukarnie doceniły druk 3D. Warszawa i inne duże miasta w Polsce zaopatrzyły w taki sprzęt same szpitale. Chodzi o to, by przyłbice i maseczki mogły być drukowane na bieżąco w placówkach medycznych, bez ich potrzeby zamawiania w dużej ilości z drukarni. Drukarki 3D przydają się zresztą w szpitalach nie tylko do walki z pandemią koronawirusa. Już od dawna niektóre z obiektów medycznych wykorzystuje je między innymi do tworzenia prototypów ludzkich organów, na których ćwiczyć mogą przyszli lekarze czy stażyści.

Cieszy fakt, że polskie przedsiębiorstwa, które dotychczas zajmowały się wydrukami 3D na indywidualne zamówienia, dzisiaj pomagają służbie zdrowia. Ich sytuacja biznesowa z całą pewnością nie jest łatwa, a jednak wiele firm postanowiło wykorzystać swoje zasoby, by wesprzeć tych, którzy walczą z pandemią i ratują życie wielu Polaków.

Kornelia